Granny Backpacker in Africa. A 14-month journey across 21 countries
Wydawnictwo: Wydawnictwo Diecezji Pelpliñskiej "Bernardinum" Dział: Podróże Format: 175x240 Stron: 528 Oprawa: twarda ISBN: 9788362994618 INDEKS: BER0406B31124Opis
Basia Meder
podróżniczka, fotografka, pisarka
"Babcia w Afryce"
"Babcia w pustyni i w puszczy"
"Granny Backpacker in Africa - 14-month journey across 21 countries"
Są to opowieści z 14 miesięcznej solo afrykańskiej podróży z plecakiem po 21 krajach Afryki (2002-2003 oraz 2010 rok), opisane w dwóch książkach (wydanie polskie) oraz przetłumaczone w jednej (wydanie angielskie). Obie polskie książki zostały opublikowane przez Wydawnictwo Bernardinum w serii Biblioteki Poznaj Świat, wydanie angielskie - Tidbinbilla Press, Australia.
W marcu 2002 Basia Meder rozpoczęła swoją życiową przygodę, solo podróż z plecakiem przez Afrykę, jej pomysł na emeryturę. Wyposażona w wieloletnie plecakowe doświadczenie podróżnicze w pięćdziesięciu krajach całego świata, Basia uwolniła się od codziennej rutyny i opuściła Australię, w której mieszka na stałe. W ciagu 13 miesięcy odwiedziła 20 krajów, wędrując tysiące kilometrów przez cały kontynent afrykański. Cały czas towarzyszyły jej aparaty fotograficzne.W marcu 2002 Basia Meder rozpoczęła swoją życiową przygodę, solo podróż z plecakiem przez Afrykę, jej pomysł na emeryturę. Wyposażona w wieloletnie plecakowe doświadczenie podróżnicze w pięćdziesięciu krajach całego świata, Basia uwolniła się od codziennej rutyny i opuściła Australię, w której mieszka na stałe. W ciagu 13 miesięcy odwiedziła 20 krajów, wędrując tysiące kilometrów przez cały kontynent afrykański. Cały czas towarzyszyły jej aparaty fotograficzne.
Na początek wylądowała w Kapsztadzie w Republice Południowej Afryki. Z tego najbardziej wysuniętego na południe zakątka kontynentu wspinała się na północ poprzez 16 krajów, aż do Egiptu. W Madagaskarze znalazła się w środku rewolty, w Lesotho zaskoczył ją śnieg a w Malawii przeżyła malarie. Tą cześć podróży opisała w książce Babcia w Afryce. Po krótkiej przerwie spowodowanej malarią ruszyła dalej. W Tanzanii odwiedziła Maasajów, w Rwandzie spotkała górskie goryle, Boże Narodzenie obchodziła w Etiopii a następnie zachwycała się pięknem pustyni w Egipcie. Stąd dotarła do Zachodniej Afryki - Ghany, Togo, Burkina Faso oraz Mali, gdzie padła ofiarą brutalnego napadu, zmuszającego ją do przerwania podróży. Jednak po paru latach, w 2010 roku, z uporem i optymizmem wróciła do Afryki, do Maroka, jej 21-go pierwszego kraju tego kontynentu. O tym wszystkim opowiada czytelnikowi w książce Babcia w pustyni i w puszczy.
Basia podróżowała w większości droga lądową, używając różnych środków transportu jak autobusy, samochody, mini-busy, pociągi, ciężarówki, łodzie, statki, konie, wielbłądy, jak również przemierzając setki kilometrów pieszo.