Opis
Przez wiele lat zadawano mi pytanie: „Kiedy masz zamiar nagrać płytę z muzyką skrzypcową?” Odpowiadałem zawsze: „Kiedyś”. I właśnie to kiedyś nadeszło. Kiedy wszedłem z Brucem Dailey’em do studia Dona Pottera w Moravian Falls w Północnej Karolinie nie mając nic przygotowanego, on wszedł do jednego pokoju, a ja do drugiego a Don natychmiast nacisnął przycisk nagrywania.
Słuchając Ducha Świętego, wiedzieliśmy dokąd mamy podążać. Musieliśmy zdać się na to wszystko, co Pan włożył w nas przez lata, ponieważ wszystko działo się całkowicie spontanicznie i nie mogliśmy się nawet widzieć.
Czuję, że jest coś szczególnego w tego rodzaju muzyce. Fakt, jest to trochę „w stanie surowym” i w żaden sposób nie jest to muzyczne wydarzenie, ale po przesłuchaniu naszego nagrania, czułem obecność Ducha Świętego. Modlę się, aby Jego pokój zstąpił na ciebie, kiedy pozwolisz, aby Pan posługiwał ci w czasie słuchania tej muzyki.”
Leonard Jones