Polifonia przemocy. Głosy z Kolumbii
Wydawnictwo: Wydawnictwo WAM Dział: Społeczeństwo Format: 155x235 Stron: 280 Oprawa: miękka ISBN: 9788376144085 INDEKS: WAM4600B51502Opis
Książka jest próbą identyfikacji wielu, kluczowych i fundamentalnych czynników generujących powszechnie występującą przemoc w Kolumbii. Powszechność przemocy wydaje się dla mieszkańców tamtego kraju, czymś normalnym, zgoła oczywistym, towarzyszącym niemal od zawsze społeczeństwu kolumbijskiemu. Publikacja oparta została na schemacie: (1) wprowadzenie teoretyczne, (2) dane pochodzące z terenu – wywiady, (3) próba syntezy – analiza informacji pozyskanych podczas wywiadów, (4) podsumowanie, będące esencjonalnym przedstawieniem złożoności problemu, de facto umykającego licznym racjonalnym wytłumaczeniom, (5) bibliografia, zawierająca kluczowe pozycje z literatury przedmiotu. Książka stanowi cenny głos w prowadzonej debacie dotyczącej przemocy, jej trwaniu i dziedziczeniu. Należy podkreślić wartość merytoryczną wniosków kończących pracę. Autor w syntetyczny sposób prezentuje badaną przez siebie materię, dostarczając czytelnikowi powodów do stawiania dalszych pytań i poszukiwania na nie odpowiedzi. Stymulacją do tego jest nota osobista kończąca dyskurs, w której Autor przytacza fragment wypowiedzi jednego z kolumbijskich jezuitów: Tu jest się i tak martwym: albo przez to, że się narażasz i możesz zginąć, albo martwym wewnętrznie, jeśli siedzisz cicho.
- dr hab. Monika Banaś, prof. UJ
Autor zgromadził w książce wywiady – jak to sam określa – z ekspertami, którzy jako naukowcy, działacze organizacji, duchowni są świadkami przemocy i próbują znaleźć narzędzia czy to poznawcze, czy strategiczne, czy terapeutyczne, by się zmierzyć z przemocą. A ta, jak pokazuje Autor, współtworzy pejzaż społeczny i polityczny Kolumbii, co przekłada się na życie codzienne, budowanie tożsamości, reguły zamieszkiwania i mechanizmy pamięci. Wywiady te są zapisem rozmowy – skupionej, treściwej, wydobywającej i emocje, i dziedzictwo kulturowe sprzęgnięte z mechanizmami przemocy, i polityczne uwikłanie w konflikty, które się w Kolumbii piętrzą i są nie do rozwiązania. Rozmówcy odsłaniają nie tylko emocje, ale doświadczenia osobiste, doświadczenia bliskich, doświadczenia miast i wsi, regionów, by pokazać jak gęsta jest sieć przemocy. Autor jest uważny, pozwala Rozmówcom na rozwinięcie własnej opowieści, sam będąc przy tym dobrze przygotowany merytorycznie od strony znajomości faktów życia kolumbijskiego. Autor próbuje wypełnić lukę humanistyczną, by znaleźć rozumiejące bycie ze świadkami przemocy. Pokazuje własne zaangażowanie, ale też odsłania podejście integralne, które nie da się zaszeregować jednoznacznie do którejś z dyscyplin naukowych.
- dr hab. Aleksandra Kunce