Okładka

Trąba Ezechiela

bł. Jan de Palafox y Mendoza Wydawnictwo: Fundacja Rosa Mystica Dział: Teologia Format: 115 x 180 Stron: 200 Oprawa: twarda ISBN: 9788396793522 INDEKS: FRM0022B59568
39,90 zł
Darmowa dostawa od 150 zł Paczkomaty 10 zł Poczta Polska 15 zł Za pobraniem 15 zł

Opis

Dzieła, które powstały przed wiekami, niejednokrotnie zalegają dziś zakurzone półki bibliotek na całym świecie. Trafiają do lamusa z racji na trudny język, surowość treści i – jak to często mówi się – swą „nieaktualność”. Zdarza się, że po lekturze kilku zdań lub jednego akapitu czy rozdziału takiej książki czujemy, że to „nie na nasze czasy”. Asceza i surowość życia mistrzów duchowości kapłańskiej z przeszłości, dziś raczej odstręcza niż przyciąga, tak świeckich jak i duchownych. Samo ukazywanie Boga, przedstawianego często w duchowości sprzed wieków jako sędziego i surowego ojca, zniechęca i nie pasuje do naszego obrazu Miłosiernego Ojca.

Czy takim dziełem jest książka, którą trzymasz w ręce? Czy warto było odkurzać kolejną pozycję traktującą o ascezie kapłańskiej sprzed wieków? W moim odczuciu jak najbardziej. Podobnie jak dzieła św. Teresy od Jezusa, Jana od Krzyża czy Jana z Avila, pisane przed wiekami, dziś wciąż znajdują chętnych czytelników szukających w ich duchowości dróg uświęcenia życia, tak i stare, pożółkłe księgi zawierające pouczenia dla kapłanów mogą bardzo się przydać nam, księżom, w świecie, który goni wciąż za nowym i jeszcze nowszym. Uważam, że lektura i rozważanie zawartych tu treści mogą przyczynić się do naszego wzrostu duchowego dla rozpalenia charyzmatu duszpasterskiego otrzymanego w dniu święceń kapłańskich bądź biskupiej sakry. Błogosławiony Jan z właściwą sobie mądrością wzywa abyśmy spojrzeli na nasze kapłaństwo przede wszystkim, jako służbę, a ta ma być owocem życia pełnego modlitwy i rozmiłowania w Bogu i drugim człowieku. Chciałbym, aby bogactwo tych treści stało się przyczynkiem do wytężonej pracy każdego z nas nad własnym kapłaństwem. Choć dzieli nas od Autora ponad 350 lat i być może styl języka czy podane przykłady wzbudzą (mam nadzieję, że przynajmniej życzliwy) uśmiech na twarzy, choć specyfika duszpasterska Kościoła także przeszła wiele zmian i reform, to pomimo tych trudności zapraszam do lektury z otwartym sercem. Jak to czynimy, gdy przyjdzie nam porozmawiać lub spotkać przy jakieś okazji wiekowego, świętego i gorliwego kapłana, który może nas jeszcze wiele nauczyć.

Fragment wstępu tłumacza