Normalne życie chrześcijańskie
Wydawnictwo: Szaron Dział: Protestantyzm Format: 135x200 Stron: 216 Oprawa: miękka INDEKS: SZA0003B31948Opis
PRZEDMOWA do książki W. NEE „NORMALNE ŻYCIE CHRZECIJAŃSKIE”
Z chwilą uwierzenia
i odrodzenia człowiek staje się dzieckiem Bożym (Jan 1 : 12), królem, kapłanem
(Obj. 1:6) itd., a więc osiąga najwspanialsze stanowisko, jakie tylko istnieje.
Jest ono wynikiem dzieła Chrystusa, Jego śmierci, zmartwychwstania i
uwielbienia. Jest ono darem Bożym danym w odpowiedzi na wiarę. Stanowisko, jakie
wierzący ma w Chrystusie, jest doskonałe i niezmienne. Jest też ono równe dla
wszystkich wierzących. Od stanowiska (pozycji) człowieka wierzącego trzeba
odróżnić jego stan. Stan ten może się zmieniać, gdyż jest zależny od tego, w
jakim stopniu wierzący stosuje się do praw rządzących życiem duchowym. Bóg daje
nowozrodzonemu człowiekowi wspaniałe stanowisko w Jezusie Chrystusie, a potem
napomina go, by swój każdorazowy stan (czyli chodzenie) do tego stanowiska
dostosowywał. Dla wyjaśnienia tego podajemy przykłady. W Liście do Efezjan 5 : 8
czytamy: „teraz jesteście światłością w Panu”. Jest to nasze stanowisko. Potem
jednak następuje napomnienie: „postępujcież jako dzieci światłości”. Nasz stan
zależy od tego, jak postępujemy. W 1 Liście do Tesaloniczan 5 :5 Paweł pisze:
„Wy wszyscy jesteście synami światłości i synami dnia” (stanowisko), lecz już w
wierszu następnym napomina, by swój stan dostosować do tego stanowiska. Wyraża
to słowami: „Przeto nie śpijmy jak drudzy, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwymi”.
Autor Listu do Żydów w rozdz. 10 w. 14 podaje nam zdumiewającą prawdę w słowach:
„Jedną ofiarą doskonałymi uczynił na wieki tych, którzy bywają poświęceni”
(stanowisko), a Paweł dąży do dostosowania się do tego stanowiska. Formułuje to
następująco: „Nie jakobym już pochwycił, albo .już był doskonałym; ale dążę, czy
nie pochwycę, gdyż i pochwycony jestem przez Chrystusa Jezusa” (Filip. 3 : 12).
Takich przykładów mamy w Nowym Testamencie znacznie więcej. Autor książki
„Normalne życie chrześcijańskie” zajmuje się zasadniczo zagadnieniem stanowiska
człowieka wierzącego w Jezusie Chrystusie, a kwestii jego stanu (chodzenia)
poświęca znacznie mniej uwagi. Pomija on zagadnienie pokuty, umartwiania swych
członków, etyki i wiele napomnień Słowa Bożego, do których chrześcijanin winien
się stosować w swym codziennym życiu. Czytelnik musi więc pod tym względem sam
kontrolować swe życie w świetle Pisma Świętego i sprawować swe zbawienie z
bojaźnią i ze drżeniem (Filip.2:12). Źródłem, centrum i celem życia
chrześcijanina jest Chrystus. Przez Chrystusa i w Chrystusie Bóg rozwiązuje
wszelkie sprawy człowieka. Dlatego też autor zaraz na wstępie swej książki
podaje następującą definicję życia chrześcijańskiego: „Żyję już nie ja, lecz
żyje we mnie Chrystus” (Gal. 2 20). Stawianie zagadnienia w taki właśnie sposób
Bóg uważa za normalne i dlatego przymiotnik ten kładzie autor w tytule swej
książki. Znaczna część książki „Normalne życie chrześcijańskie” to wnikliwy
wykład 5, 6, 7, 8 i 12 rozdziału Listu do Rzymian. Przy tej okazji autor
wyjaśnia szereg ważnych terminów biblijnych, gdyż jest to konieczne do
zrozumienia zarówno Listu do Rzymian jak i Bożego planu zbawienia człowieka.
Zajmuje się więc różnicą między „grzechami” a „grzechem”, krwią a krzyżem
Chrystusa, pokojem z Bogiem a pokojem Bożym, Ostatnim Adamem a Drugim
Człowiekiem, ciałem grzechu a ciałem śmierci itd. Mówi o tym, jakie warunki
trzeba spełnić, aby żyć normalnym życiem chrześcijańskim, jaki jest Boży cel w
stworzeniu i zbawieniu, zajmuje się problemem uwolnienia od grzechu i uwolnienia
od Zakonu, chodzeniem w Duchu, ciałem Chrystusa (Kościołem), życiem duszy,
noszeniem krzyża na codzień, owocnością i wreszcie kończy swe dzieło wspaniałym
rozdziałem zatytułowanym „Ostateczny cel Ewangelii”. Według autora normalne
życie chrześcijańskie rozpoczyna się od uświadomienia sobie prawdy, od dokonania
pewnego „odkrycia”> które otrzymuje się przez objawienie Boże. Boże fakty i
Boże prawdy przyjmujemy wiarą. Wiara ma w zasadzie do czynienia z przeszłością,
z faktami, które już istnieją. Znamienne są tu 2 wiersze Słowa Bożego, a
mianowicie Mar. 11 : 24 i Żyd. 11: 1. Według oryginału greckiego wiersze te
brzmią następująco: „ O cokolwiek byście, modląc się, prosili, wierzcie, że już
otrzymaliście, a stanie się wam” (Mar. 11 : 24) i „Wiara jest urzeczywistnianiem
rzeczy, których się spodziewamy” (Żyd. 11 : 1). Autor podkreśla współzależność
faktów dokonanych przez Chrystusa, wiary i życia chrześcijanina. Aby życie
chrześcijańskie było normalne, te rzeczy muszą iść w parze. Dalszym warunkiem
normalnego życia chrześcijańskiego — według autora — jest poświęcenie się Bogu.
Poświęcić można tylko to, co należy do nowego stworzenia, a nie do starego, a
więc to, co przeszło przez śmierć i zmartwychwstanie. Kto się poświęcił (oddał)
Bogu, staje się nie tylko Jego sługą, lecz także Jego niewolnikiem. I wreszcie
ostatni warunek to chodzenie w Duchu. Żyć w ciele znaczy żyć w swojej własnej
mocy i pod własnym kierownictwem, natomiast żyć (chodzić) w Duchu oznacza zaufać
Duchowi Świętemu, że On uczyni we mnie to, czego ja nie jestem w stanie uczynić
sam. I tutaj trzeba podporządkować się Duchowi Świętemu. Czytelnika mogą
niektóre sformułowania autora zaskoczyć, niektóre przykłady mogą wydawać się mu
niedostosowane do naszych warunków, zawsze jednak zmuszą go do skonfrontowania
swoich poglądów, swojego wierzenia i swojego życia z nauką Pisma Świętego. A o
to przecież chodzi, byśmy tak wierzyli i tak żyli, jak uczy Słowo Boże; byśmy
roznosili wonność Chrystusa i by naszym celem było podobać się Jemu (2 Kor. 5 :
9) i oddawać Mu chwalę.