Okładka

Rzeczywista obecność Jezusa w Sakramencie Eucharystii

o. Robert DeGrandis SSJ Eugene Peter Koshenina Wydawnictwo: Wydawnictwo Mateusza Dział: Liturgia Format: 100x140 Stron: 116 Oprawa: miękka ISBN: 9788392400332 INDEKS: WMT0004B26467
18,00 zł
Darmowa dostawa od 150 zł Paczkomaty 10 zł Poczta Polska 15 zł Za pobraniem 15 zł

Opis

Większość ludzi szuka tego, co święte, sakralne w doświadczeniu religijnym. Spójrzcie tylko jak garną się oni do miejsc słynących objawieniami czy relikwiami świętych. W każdym z nas jest wrodzona skłonność do boskości i świętości. Niektórzy próbują ją ukryć, lecz mimo to ona istnieje we wszystkich ludziach.
Pewien pisarz twierdzi, że wszystkie dzieci mają doświadczenie Boga jeszcze przed urodzeniem i to zaszczepia w nich pewnego rodzaju przyciąganie grawitacyjne do tej Idealnej Miłości, która ich kiedyś oczarowała.
Usłyszałem kiedyś zdanie wypowiedziane przez Napoleona podczas udzielania wywiadu pewnemu dziennikarzowi. Zapytano go, jaki był najszczęśliwszy dzień w jego życiu. Odpowiedział: „dzień mojej Pierwszej Komunii.”
Warto przypomnieć sobie, o co naprawdę chodzi w Eucharystii....

Świadectwo
„Rzeczywista Obecność…” była jedną z moich ulubionych książek, którą miałem zaszczyt współtworzyć z ojcem Robertem DeGrandis SSJ. Była ona zainspirowana bardzo niezwykłym objawieniem Eucharystii, jakie miało miejsce w Danville, w stanie New Hampshire, 31 grudnia 1997 roku, w zakonie Małych Sióstr św. Franciszka.
Po wysłuchaniu Małych Sióstr modlących się niczym anioły, nadeszła północ i czas na noworoczną mszę. Około dwadzieścia pięć procent z nas przeszło do małej kaplicy. Msza zaczęła się jak zwykle, bez żadnych rewelacji. W końcu nadszedł czas na Konsekrację.
O. DeGrandis ze schyloną głową, ledwo wystając ponad ołtarz, uniósł ogromną hostię ponad głowę, zamknął oczy i modlił się. Nagle, pionowo na hostii pojawił się błysk jasnego światła. Okazał się on być prawie na centymetr szeroki, biegnąc przez całą wysokość hostii. Pozostał w ten sposób przez około dwie sekundy a potem rozprzestrzenił się szybciej, niż oko ludzkie zdołałoby dostrzec.
Zmienił się w jak najpiękniej pokolorowany wizerunek Naszej Pani. Ukazała się w niebiesko-białym odzieniu; jej podobizna znajdowała się na wysokości około 13 mm od dołu i tyle samo od góry, idealnie wyśrodkowana. Byłem onieśmielony, ale na tyle przytomny, żeby trącić łokciem żonę, która modliła się z zamkniętymi oczami; otworzyła je w zdumieniu. Wizerunek pozostał przez około 4 sekundy, potem zniknął w mgnieniu oka.
Zaraz po tym nastąpił kolejny błysk jasnego światła, identyczny z poprzednim. Kształt, który się wyłonił był wizerunkiem Najświętszego Serca Jezusa w pełni jaskrawym kolorze czerwieni oraz bieli. Powielił on wzór pierwszego powtórzenia. Następnie pojawił się trzeci błysk światła i ukazało się samo Najświętsze Serce – jasne i wyraźne – kolejny idealny obraz. Zniknęło na sposób dwóch pierwszych iluminacji. Ojciec DeGrandis opuścił hostię i podniósł głowę, kompletnie nieświadomy, że właśnie byliśmy świadkami czegoś najcudowniejszego.
- Eugene Peter Koshenina

Inne pozycje - o. Robert DeGrandis SSJ

15,00 zł
Okładka
o. Robert DeGrandis SSJ
8,00 zł

Inne pozycje - Eugene Peter Koshenina

Okładka
o. Robert DeGrandis SSJ, Eugene Peter Koshenina
18,00 zł