Te krótkie opowiadania, które Ci przedstawiam, są niczym śpiew świerszcza w mieście. Pragnę poprosić Cię, abyś choć przez chwilę zwrócił uwagę na głosy, w które przestaliśmy się już wsłuchiwać. Na te głosy i na te śpiewy, które istnieją w nas samych i mówią nam o niebie błękitnym i o czystym powietrzu, o snach i biciu serca, o pragnieniu bliskości drugiego człowieka, wspólnego płaczu, uśmiechu, wzajemnego uścisku, o zadziwiajacej miłości i dobroci Boga, który przyszedł na świat i prosi, byśmy pozwolili Mu, aby nas zbawił.
Autor