Przebywający w Północnej Afryce misjonarz był bardzo zaskoczony dziwnym zachowaniem pewnego Beduina, który od czasu do czasu kładł się na ziemi i przykładał ucho do pustynnego piasku. Zdziwiony misjonarz zapytał:
- Co robisz?
Beduin podniósł się i odparł:
- Przyjacielu, posłuchaj płaczu pustyni. Ona płacze, ponieważ chciałaby być ogrodem.
Nasze życie często wydaje się nam trudną i długa drogą, wiodąca przez pustynię ludzkości. Krótkie opowieści zawarte w tej książeczce mają na celu skrócenie tej drogi. Autor nie ukrywa, że będzie szczęśliwy jeśli posłużą czemuś więcej.