Kategorie
Historia ogólna
Wielkim Piastom i tym naszym prapradziadom z owych wieków zawdzięczamy i naszą wiarę, i naszą narodowość. Cześć im za to pisał Feliks Koneczny o piastowskiej Polsce. Wznawiamy jedną z najważniejszych popularyzatorskich prac krakowskiego historyka, który prowadzi swych czytelników od czasów najdawniejszych do panowania ostatniego Piasta na polskim tronie ? Kazimierza Wielkiego. W tym czasie, przyjmując chrzest i kładąc podwaliny państwowości, tworzący się naród przyjmuje cywilizację łacińską. Gandalf.com.pl
55,00 zł
55,00 zł
Nim autor zakończył pisanie drugiego tomu Historii i kultury krajów Trójmorza, sytuacja się zmieniła: do Inicjatywy przyjęta została na prawach stałego członka Grecja, natomiast Ukraina oraz Mołdawia zyskały status krajów stowarzyszonych. To musiało zmienić nieco kompozycję książki. Pierwszy tom poświęcony był historii krajów Trójmorza aż po czasy fin de siècle, drugi obejmuje wiek XX i XXI z wyjątkiem wszakże Grecji, Ukrainy i Mołdawii – nieobecnych w pierwszej części dzieła prof. Wojciecha Roszkowskiego – zarys ich dziejów i kultury prezentowany jest zatem tu, od zarania po dzień dzisiejszy.
Można powiedzieć, że Inicjatywa Trójmorza (Międzymorza) sięga swymi korzeniami jeszcze czasów jagiellońskich. Próbował do niej wrócić częściowo książę Adam Jerzy Czartoryski w latach 1832–1861, ale w warunkach niewoli nie było szans na realizację tego typu pomysłów. Pod odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. Józef Piłsudski preferował ideę Międzymorza jako przeciwwagę dla nieustających zaborczych tendencji zarówno Rosji, jak i szybko militaryzujących się Niemiec. Jednakże narody, które wchodziły w skład dawnej Rzeczypospolitej – Litwini, Białorusini, Ukraińcy oraz kraje bałtyckie (dawne Inflanty) – nie popierały wówczas przymierza. Historia pokazała, że był to wielki błąd; tylko trwanie w sojuszu dawało siłę zdolną odeprzeć napierający jednocześnie ze wschodu i zachodu imperializm. Brak takiego sojuszu pozwolił Sowietom na blisko pół wieku anektować kraje dawnej Rzeczypospolitej oraz sąsiadów na południe od niej. Zagrożenia mają to do siebie, że się odradzają – ostatni czas tego dowodzi.
Idea Trójmorza odżyła w III RP pod rządami prawicy. Pierwsze spotkanie Inicjatywy odbyło się 29 września 2015 r., a pierwszy szczyt głów państw członkowskich Trójmorza miał miejsce 25 sierpnia 2016 r. w Dubrowniku. Od tego momentu współpraca rozwija się regularnie, także na poziomie banków rozwojowych, parlamentów, samorządów oraz giełd finansowych. Jednakże zagrożenia wobec krajów Międzymorza narastają i potrzebna jest na pewno większa dynamika współpracy między nimi. Wymaga to nie tylko działań politycznych, ale także podstawowej wiedzy o sobie nawzajem w poszczególnych krajach. Książka prof. Wojciecha Roszkowskiego służy właśnie poszerzeniu tej wiedzy. Wzbogacona aż 186 sugestywnymi ilustracjami, stanowi świetne kompendium informacyjne o Trójmorzu.
Można powiedzieć, że Inicjatywa Trójmorza (Międzymorza) sięga swymi korzeniami jeszcze czasów jagiellońskich. Próbował do niej wrócić częściowo książę Adam Jerzy Czartoryski w latach 1832–1861, ale w warunkach niewoli nie było szans na realizację tego typu pomysłów. Pod odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. Józef Piłsudski preferował ideę Międzymorza jako przeciwwagę dla nieustających zaborczych tendencji zarówno Rosji, jak i szybko militaryzujących się Niemiec. Jednakże narody, które wchodziły w skład dawnej Rzeczypospolitej – Litwini, Białorusini, Ukraińcy oraz kraje bałtyckie (dawne Inflanty) – nie popierały wówczas przymierza. Historia pokazała, że był to wielki błąd; tylko trwanie w sojuszu dawało siłę zdolną odeprzeć napierający jednocześnie ze wschodu i zachodu imperializm. Brak takiego sojuszu pozwolił Sowietom na blisko pół wieku anektować kraje dawnej Rzeczypospolitej oraz sąsiadów na południe od niej. Zagrożenia mają to do siebie, że się odradzają – ostatni czas tego dowodzi.
Idea Trójmorza odżyła w III RP pod rządami prawicy. Pierwsze spotkanie Inicjatywy odbyło się 29 września 2015 r., a pierwszy szczyt głów państw członkowskich Trójmorza miał miejsce 25 sierpnia 2016 r. w Dubrowniku. Od tego momentu współpraca rozwija się regularnie, także na poziomie banków rozwojowych, parlamentów, samorządów oraz giełd finansowych. Jednakże zagrożenia wobec krajów Międzymorza narastają i potrzebna jest na pewno większa dynamika współpracy między nimi. Wymaga to nie tylko działań politycznych, ale także podstawowej wiedzy o sobie nawzajem w poszczególnych krajach. Książka prof. Wojciecha Roszkowskiego służy właśnie poszerzeniu tej wiedzy. Wzbogacona aż 186 sugestywnymi ilustracjami, stanowi świetne kompendium informacyjne o Trójmorzu.
89,00 zł
89,00 zł
Oj, działo się, działo! Kolejny tom Dziejów Polski prof. Andrzeja Nowaka obejmuje krótszy okres czasu. Ale biorąc pod uwagę natłok ważnych dla narodu oraz państwa wydarzeń, niektórych brzemiennych w skutki na całe wieki, łatwo zrozumieć, dlaczego Autor poświęcił tym latom tak dużo miejsca. To nie Autor spowolnił pisanie, lecz w omawianym czasie historia bardzo przyspieszyła. Na dodatek, ileż znajomych miejsc spotykamy, ileż bliskich postaci – rozpoznawalnych z wielkiego narodowego dzieła, z „Trylogii” Henryka Sienkiewicza, jak np. Skrzetuski, Wołodyjowski, Kmicic, Bohun, Jeremi Wiśniowiecki…
Wraz z Autorem śledzimy, jak zmienia się Rzeczpospolita szlachecka. Nie zmienia się na lepsze. Przekształca się w Rzeczpospolitą magnacką. Słabnie pozycja króla, a królować zaczyna swawola, sobiepaństwo, a nawet zdrada. Powoli degeneruje się szlachta, na której przez tyle wieków opierała się obrona Ojczyzny. Degeneruje się wolna elekcja, ten symbol, już tylko pozorny, szlacheckiej wolności albo, jak byśmy dziś powiedzieli, demokracji. Osłabienie kraju natychmiast skłania sąsiadów do najazdów i łupiestwa – istny potop! Pierwszy raz mamy do czynienia z poważnym planowaniem rozbioru Rzeczypospolitej. Król Jan Kazimierz abdykuje i „na odchodnym” rzuca sejmowi i senatowi prorocze słowa: „Moskal i Ruś przy ludach swojego języka opowiedzą się i W. Ks. Lit. sobie przeznaczą. Brandenburczykowi staną otworem granice Wielkopolski i o Prusy z Szwedami albo się zgodzi, albo rozerwą na kawałki. Dom rakuski [Austria] choćby najświętsze miał intencyje, przy takiej szarpaninie Krakowa dla siebie nie pominie, bo każdy będzie wolał mieć część Polski zbrojnie pozyskaną niżeli całą, dawnymi wolnościami przeciw obcym – bezpieczną”.
Choć Rzeczpospolita jeszcze jest potężna, to gwałtownie rosną w kraju wpływy zagranicy, co oznacza dalsze osłabienie królestwa. Niektórzy dostojnicy pobierają pensje od zagranicznych dworów. Dochodzi do rzeczy u nas niespotykanej: do krwawej wojny domowej. Wtedy na horyzoncie pojawia się silna osobowość, niezwykle utalentowany wódz Jan Sobieski – w nim nadzieja.
Wraz z Autorem śledzimy, jak zmienia się Rzeczpospolita szlachecka. Nie zmienia się na lepsze. Przekształca się w Rzeczpospolitą magnacką. Słabnie pozycja króla, a królować zaczyna swawola, sobiepaństwo, a nawet zdrada. Powoli degeneruje się szlachta, na której przez tyle wieków opierała się obrona Ojczyzny. Degeneruje się wolna elekcja, ten symbol, już tylko pozorny, szlacheckiej wolności albo, jak byśmy dziś powiedzieli, demokracji. Osłabienie kraju natychmiast skłania sąsiadów do najazdów i łupiestwa – istny potop! Pierwszy raz mamy do czynienia z poważnym planowaniem rozbioru Rzeczypospolitej. Król Jan Kazimierz abdykuje i „na odchodnym” rzuca sejmowi i senatowi prorocze słowa: „Moskal i Ruś przy ludach swojego języka opowiedzą się i W. Ks. Lit. sobie przeznaczą. Brandenburczykowi staną otworem granice Wielkopolski i o Prusy z Szwedami albo się zgodzi, albo rozerwą na kawałki. Dom rakuski [Austria] choćby najświętsze miał intencyje, przy takiej szarpaninie Krakowa dla siebie nie pominie, bo każdy będzie wolał mieć część Polski zbrojnie pozyskaną niżeli całą, dawnymi wolnościami przeciw obcym – bezpieczną”.
Choć Rzeczpospolita jeszcze jest potężna, to gwałtownie rosną w kraju wpływy zagranicy, co oznacza dalsze osłabienie królestwa. Niektórzy dostojnicy pobierają pensje od zagranicznych dworów. Dochodzi do rzeczy u nas niespotykanej: do krwawej wojny domowej. Wtedy na horyzoncie pojawia się silna osobowość, niezwykle utalentowany wódz Jan Sobieski – w nim nadzieja.
Jest to kronika wydarzeń, poddawanych przez Autora szczegółowej, naukowej
analizie. Chodakiewicz nie zgadza się na spotykane wśród Polaków utożsamianie
wszystkich Żydów z tzw. żydokomuną. Jednocześnie skutecznie podważa tezę
niektórych żydowskich środowisk o polskiej współodpowiedzialności za
eksterminację ich narodu w czasie ostatniej wojny. Widzi obie nacje: polską i
żydowską, jako dwa zbiory konkretnych osób, które są krzywdzone przez każdą
próbę formułowania na ich temat negatywnych uogólnień.
79,90 zł
79,90 zł
Wielkie Księstwo Litewskie to nie tylko Litwa. Terytorium dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego rozciąga się na terenach dzisiejszej Litwy i Białorusi. Każde z tych Państw z dumą odnosi się do spuścizny największego organizmu politycznego Europy. Na ziemiach litewskich pozostały dawne stolice Księstwa; Wilno, Kowno i Troki, Białorusini remontują po swojemu siedziby dawnych rodów magnackich i przypominają, że najważniejsze dokumenty Wielkiego Księstwa zostały spisane nie w litewskim ale w ruskim języku.
„Wielkie Księstwo Litewskie nie jest kontynuacją cyklu kresowego, a raczej jego uzupełnieniem. Od serii kresowej różni ją przede wszystkim narracja - to zapis współczesnych podróży, wywiadów i rozmów. Zestawia losy dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego z dzisiejszą rzeczywistością. Opowiadam o współczesności Litwy i Białorusi, o śladach polskości i wielkości na tych ziemiach, przypominając dawną chwałę Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Odwiedzając dawne magnackie siedziby wielkich rodów książęcych, nie zapominam o kosztowaniu specjałów kuchni białoruskiej i litewskiej. A przejazd przez granicę i podróż drogami Republiki Białorusi to swoiste deja vu filmów Barei”.
– Sławomir Koper
„Wielkie Księstwo Litewskie nie jest kontynuacją cyklu kresowego, a raczej jego uzupełnieniem. Od serii kresowej różni ją przede wszystkim narracja - to zapis współczesnych podróży, wywiadów i rozmów. Zestawia losy dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego z dzisiejszą rzeczywistością. Opowiadam o współczesności Litwy i Białorusi, o śladach polskości i wielkości na tych ziemiach, przypominając dawną chwałę Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Odwiedzając dawne magnackie siedziby wielkich rodów książęcych, nie zapominam o kosztowaniu specjałów kuchni białoruskiej i litewskiej. A przejazd przez granicę i podróż drogami Republiki Białorusi to swoiste deja vu filmów Barei”.
– Sławomir Koper
59,90 zł
59,90 zł
Polacy i Litwini – tak bliscy, a bywało, że tak dalecy. Przez setki lat w braterskich uściskach, ale też w sporach pełnych podejrzeń – mimo to sobie potrzebni. Najpierw z powodu zagrożenia ze strony zakonu krzyżackiego, a potem państwa moskiewskiego. Tworzący od 1569 roku jedną Rzeczpospolitą Obojga Narodów, różnie pojmowaną przez historyków litewskich i polskich.
Przez wieki wspólne dzieje i czas zacierały różnice. Elementem cementującym była polskość: język, kultura, instytucje polityczne, obyczajowość. Jednak w dobie idei państw narodowych w XIX wieku spoiwo to szybko zwietrzało. Aby odrodzić się jako państwo niezależne, Litwa nacjonalistyczna musiała rozerwać ów kokon polskości. Chciała sięgnąć jak najgłębiej w dzieje, by dowieść nie tylko swej samodzielności, lecz także wielkości. Postać Jagiełły, który doprowadził do unii w Krewie 1385 roku ze słynnym applicare, jest rysowana przez wielu historyków litewskich w ciemnych barwach i kontrastuje z jasnym obrazem wielkich książąt Witolda Kiejstutowicza, Giedymina, Mendoga, Olgierda.
Przez wieki wspólne dzieje i czas zacierały różnice. Elementem cementującym była polskość: język, kultura, instytucje polityczne, obyczajowość. Jednak w dobie idei państw narodowych w XIX wieku spoiwo to szybko zwietrzało. Aby odrodzić się jako państwo niezależne, Litwa nacjonalistyczna musiała rozerwać ów kokon polskości. Chciała sięgnąć jak najgłębiej w dzieje, by dowieść nie tylko swej samodzielności, lecz także wielkości. Postać Jagiełły, który doprowadził do unii w Krewie 1385 roku ze słynnym applicare, jest rysowana przez wielu historyków litewskich w ciemnych barwach i kontrastuje z jasnym obrazem wielkich książąt Witolda Kiejstutowicza, Giedymina, Mendoga, Olgierda.
89,90 zł
89,90 zł
Na szczególne wyróżnienie, jakim jest uznanie za pomnik historii, zasłużyły nie tylko miejsca szeroko znane ze swego historycznego znaczenia, jak zespoły miejskie Krakowa, Warszawy, Gdańska, Torunia czy Poznania, najstarsze opactwa, owiane aurą potęgi i malowniczości zamki, pola bitwy pod Grunwaldem, Racławicami i na Westerplatte, kanały Augustowski i Elbląski, ale także rzadziej wymieniane perły polskiego krajobrazu kulturowego, jak most żelazny w Ozimku, radiostacja w Gliwicach, drewniane kościoły w Orawce, Szalowej czy Klępsku i wiele innych. Książka prezentuje wszystkie aktualnie ustanowione rozporządzeniem Prezydenta RP pomniki historii, których jest aż 117, przy czym połowa znalazła się w tym gronie w ostatnich latach -w związku ze stuleciem odzyskania niepodległości w 2018 r. taką nobilitacją cieszyło się już nieco ponad 100 miejsc, potem przybyły kolejne.
299,00 zł
299,00 zł
Dorastali w jednym domu, budowali dwa państwa
To jedna z najbardziej niesamowitych historii. Szeptyccy. Wnukowie Aleksandra Fredry, potomkowie wielkiego kresowego rodu. Z pięciu braci dwóch zostało grekokatolickimi mnichami i patriotami ukraińskimi, trzeci polskim generałem w sztabie Piłsudskiego.
Generał Stanisław i biskup Andrzej do końca swoich dni utrzymywali niezwykle bliskie rodzinne relacje. Jednak pierwszy oddany był Ukrainie, a drugi Rzeczypospolitej.
Czy zrobili wystarczająco dużo, by pogodzić zwaśnione narody? Jak zachowali się wobec rosnących nacjonalizmów? Klemens w czasie wojny ratował żydowskie rodziny (m.in. wziął pod opiekę Adama Rotfelda) za cichym przyzwoleniem brata Andrzeja, który równocześnie próbował porozumieć się z najwyższymi urzędnikami III Rzeszy w sprawie niepodległości Ukrainy i pozwalał działać nacjonalistom Stepana Bandery... Losy rodziny Szeptyckich jak w soczewce pokazują złożoność naszych dziejów. To biografia niezwykle aktualna w czasie, gdy na nowo układają się relacje Polski z Ukrainą. Jej lektura może prowadzić do głębokiego pojednania.
To jedna z najbardziej niesamowitych historii. Szeptyccy. Wnukowie Aleksandra Fredry, potomkowie wielkiego kresowego rodu. Z pięciu braci dwóch zostało grekokatolickimi mnichami i patriotami ukraińskimi, trzeci polskim generałem w sztabie Piłsudskiego.
Generał Stanisław i biskup Andrzej do końca swoich dni utrzymywali niezwykle bliskie rodzinne relacje. Jednak pierwszy oddany był Ukrainie, a drugi Rzeczypospolitej.
Czy zrobili wystarczająco dużo, by pogodzić zwaśnione narody? Jak zachowali się wobec rosnących nacjonalizmów? Klemens w czasie wojny ratował żydowskie rodziny (m.in. wziął pod opiekę Adama Rotfelda) za cichym przyzwoleniem brata Andrzeja, który równocześnie próbował porozumieć się z najwyższymi urzędnikami III Rzeszy w sprawie niepodległości Ukrainy i pozwalał działać nacjonalistom Stepana Bandery... Losy rodziny Szeptyckich jak w soczewce pokazują złożoność naszych dziejów. To biografia niezwykle aktualna w czasie, gdy na nowo układają się relacje Polski z Ukrainą. Jej lektura może prowadzić do głębokiego pojednania.
Książka jest zbiorem bardzo interesujących przemyśleń o Ukrainie i Ukraińcach, o naszym wielowiekowym sąsiedztwie, o znakomitych ukraińskich artystach, ale i o współczesnych wyzwaniach, jakie wywołała wojna. To dziennik roku wojny, w którym nie ma opisów walk, zwycięstw czy porażek. Kolejne teksty odsłaniają często nieznane oblicze ukrainnej ziemi i jej mieszkańców. Stanowią próbę zrozumienia ukraińskiej duszy, która dziś musi stawać do walki nie tylko z wrogiem zewnętrznym.
29,90 zł
29,90 zł
Książka poświęcona ludziom często zapomnianym , którzy podczas II wojny światowej walczyli nie karabinem, ale swoimi talentami i ponadprzeciętnymi umiejętnościami, uzyskując efekty istotniejsze od wielkich bitew. Naukowcy, lekarze, matematycy, sportowcy, artyści, prawnicy.
49,90 zł
49,90 zł
Błyskotliwe, prowokacyjne, dogłębne studium jednego z największych imperiów i jednej z największych cywilizacji starożytnego świata. Gorąco polecam”. – Adrian Goldsworthy
Nowa, oparta na perskich źródłach historia imperium Achemenidów
Wielcy Królowie Persji rządzili największym imperium starożytności, rozciągającym się od Libii po stepy Azji i od Sudanu po Pakistan. Sercem ich państwa było legendarne miasto-pałac Persepolis, gdzie achemenidzcy monarchowie utrzymywali pełen niezrównanego przepychu dwór. To stamtąd Cyrus Wielki, Dariusz, Kserkses oraz ich następcy ogłaszali prawa, wysyłali armie i władali swym wielokulturowym imperium.
Achemenidzi byli jednak też jednym z wielkich dysfunkcyjnych rodów w dziejach. Bracia bezwzględnie walczyli o władzę, żony i konkubiny spiskowały, aby wynieść swoich synów na tron, eunuchowie i dworzanie rywalizowali o wpływy i prestiż.
Wiedza o perskim imperium tradycyjnie pochodziła z dzieł jego wrogów, m.in. greckich autorów, takich jak Herodot — tak więc przez całe wieki patrzyliśmy na nie przez pryzmat starożytnych wizji politycznych i kulturowych. Profesor Llewellyn-Jones sięga do oryginalnych achemenidzkich źródeł, w tym inskrypcji, dzieł sztuki i niedawnych odkryć archeologicznych z Iranu, tworząc pasjonującą, autentyczną „perską wersję” tego pierwszego wielkiego imperium starożytności — epoki wielkich królów, niezwykłych osiągnięć kulturowych, cywilizacyjnych i militarnych, imperialnych ambicji i pełnych przepychu rytuałów.
Nowa, oparta na perskich źródłach historia imperium Achemenidów
Wielcy Królowie Persji rządzili największym imperium starożytności, rozciągającym się od Libii po stepy Azji i od Sudanu po Pakistan. Sercem ich państwa było legendarne miasto-pałac Persepolis, gdzie achemenidzcy monarchowie utrzymywali pełen niezrównanego przepychu dwór. To stamtąd Cyrus Wielki, Dariusz, Kserkses oraz ich następcy ogłaszali prawa, wysyłali armie i władali swym wielokulturowym imperium.
Achemenidzi byli jednak też jednym z wielkich dysfunkcyjnych rodów w dziejach. Bracia bezwzględnie walczyli o władzę, żony i konkubiny spiskowały, aby wynieść swoich synów na tron, eunuchowie i dworzanie rywalizowali o wpływy i prestiż.
Wiedza o perskim imperium tradycyjnie pochodziła z dzieł jego wrogów, m.in. greckich autorów, takich jak Herodot — tak więc przez całe wieki patrzyliśmy na nie przez pryzmat starożytnych wizji politycznych i kulturowych. Profesor Llewellyn-Jones sięga do oryginalnych achemenidzkich źródeł, w tym inskrypcji, dzieł sztuki i niedawnych odkryć archeologicznych z Iranu, tworząc pasjonującą, autentyczną „perską wersję” tego pierwszego wielkiego imperium starożytności — epoki wielkich królów, niezwykłych osiągnięć kulturowych, cywilizacyjnych i militarnych, imperialnych ambicji i pełnych przepychu rytuałów.
99,00 zł
99,00 zł
Dwa wielkie wydarzenia wstrząsnęły w ostatnim czasie współczesnym światem, w tym Europą Środkowo-Wschodnią: pandemia i wojna na Ukrainie. Zburzyły one dotychczasowe postrzeganie świata i otworzyły debatę o przyszłości w wielu obszarach życia człowieka, rodziny i społeczeństw. Europa Środkowo-Wschodnia, wyjątkowy świadek napaści Rosji na Ukrainę, przykuwa uwagę wielu światowych środowisk: politycznych, gospodarczych, militarnych, ale także naukowych, kulturowych, sportowych i religijnych. Wydaje się, że nawet lata „zimnej wojny”, a już na pewno czas po 1991 roku, kiedy rozpadał się dotychczasowy układ sił w Europie, nie dały tylu, aby świat zaczął prawdziwie poznawać tę część starego kontynentu i dostrzegać jej rolę w budowaniu nowego porządku i nowej kultury życia.
Monografia Język-Media-Religia. Konteksty Europy Środkowo-Wschodniej odkrywa przed czytelnikiem elementy tożsamości tej części Europy oraz jej oblicze, zwracając uwagę na trzy istotne elementy. Triada: język, media, religia łączy przeszłość z teraźniejszością i kreśli perspektywy na przyszłość. Człowiek od zarania dziejów wyrażał siebie za pomocą języka, z czasem zaś język ów zyskał sprzymierzeńca, którym okazały się nowoczesne technologie komunikacyjne. Także od zawsze i po dziś dzień człowiek tworzy siebie, wspólnotę rodzinną, ojczyźnianą i międzynarodową poprzez życie duchowe.
Zespół współautorów publikacji tworzą specjaliści (z Polski oraz z zagranicy), wśród nich członkowie Komisji Języka Religijnego przy Międzynarodowym Komitecie Slawistów. Połączenie metod badawczych kilku dyscyplin: nauk teologicznych, językoznawstwa oraz nauk o komunikacji społecznej i mediach zapewnia nowe, świeże i jednocześnie bardziej kompleksowe podejście do badanej problematyki. To właśnie taka różnorodność refleksji stanowi – zdaniem redaktorów niniejszego tomu – o wartości całego opracowania.
Publikację otwierają opracowania dotyczące postawy Kościoła wobec wyzwań XXI wieku w świetle komunikacji medialnej. Teksty zamieszczone w pierwszym bloku tematycznym koncentrują się na językowym obrazie wydarzeń wojennych na terytorium Ukrainy, jak również na stosunku do tych wydarzeń, który płynie z oficjalnych komunikatów Kościołów chrześcijańskich w Polsce. Autorzy zwracają ponadto uwagę na kreację wizerunku różnych konfesji (prawosławie, katolicyzm, judaizm) w opozycyjnych mass mediach działających przed wojną w Federacji Rosyjskiej, a obecnie aktywnych poza Rosją. Odrębne miejsce w tej części tomu zajmuje teologiczna egzegeza tematyki pandemii oraz komunikacja dostojników kościelnych z wiernymi w Rosji w czasie epidemii SARS-CoV-2.
W monografii przedmiotem refleksji stały się również zagadnienia aksjologiczne w perspektywie życia wspólnotowego oraz problematyka funkcjonowania jednostki w aspekcie komunikacji medialnej i komunikacji interpersonalnej. Kolejne rozdziały tomu traktują o miejscu religii we współczesnych mediach, jej wpływie na nową jakość społecznego przekazu i komunikacji, a także ukazują przemiany w obszarze współczesnego dyskursu religijnego. Refleksją badawczą objęto zjawisko desakralizacji języka religijnego w mass mediach.
Grupa badaczy podjęła również temat obecności sacrum i religii w tekstach kultury. Na ten rezultat pracy człowieka i włożonego przezeń wysiłku w powstanie danego artefaktu złożyły się analizy nie tylko utworów pisanych (doświadczenie religijne w twórczości literackiej Gustawa Herlinga-Grudzińskiego), lecz także interpretacja dzieł należących do sztuk audiowizualnych (rosyjski animowany film religijny, kino antyreligijne epoki „odwilży” w ZSRR). Odrębną uwagę poświęcono tu questingowi jako narzędziu do upowszechniania treści religijnych w przedsięwzięciach o charakterze terenowym i turystycznym.
Autorzy monografii żywią głęboką nadzieję, że wybór triady: język, media, religia jest słuszny oraz w pełni uzasadniony w poszukiwaniu drogi do zrozumienia, czym jest i jakie znaczenie ma dla dzisiejszego świata Europa Środkowo-Wschodnia.
Monografia Język-Media-Religia. Konteksty Europy Środkowo-Wschodniej odkrywa przed czytelnikiem elementy tożsamości tej części Europy oraz jej oblicze, zwracając uwagę na trzy istotne elementy. Triada: język, media, religia łączy przeszłość z teraźniejszością i kreśli perspektywy na przyszłość. Człowiek od zarania dziejów wyrażał siebie za pomocą języka, z czasem zaś język ów zyskał sprzymierzeńca, którym okazały się nowoczesne technologie komunikacyjne. Także od zawsze i po dziś dzień człowiek tworzy siebie, wspólnotę rodzinną, ojczyźnianą i międzynarodową poprzez życie duchowe.
Zespół współautorów publikacji tworzą specjaliści (z Polski oraz z zagranicy), wśród nich członkowie Komisji Języka Religijnego przy Międzynarodowym Komitecie Slawistów. Połączenie metod badawczych kilku dyscyplin: nauk teologicznych, językoznawstwa oraz nauk o komunikacji społecznej i mediach zapewnia nowe, świeże i jednocześnie bardziej kompleksowe podejście do badanej problematyki. To właśnie taka różnorodność refleksji stanowi – zdaniem redaktorów niniejszego tomu – o wartości całego opracowania.
Publikację otwierają opracowania dotyczące postawy Kościoła wobec wyzwań XXI wieku w świetle komunikacji medialnej. Teksty zamieszczone w pierwszym bloku tematycznym koncentrują się na językowym obrazie wydarzeń wojennych na terytorium Ukrainy, jak również na stosunku do tych wydarzeń, który płynie z oficjalnych komunikatów Kościołów chrześcijańskich w Polsce. Autorzy zwracają ponadto uwagę na kreację wizerunku różnych konfesji (prawosławie, katolicyzm, judaizm) w opozycyjnych mass mediach działających przed wojną w Federacji Rosyjskiej, a obecnie aktywnych poza Rosją. Odrębne miejsce w tej części tomu zajmuje teologiczna egzegeza tematyki pandemii oraz komunikacja dostojników kościelnych z wiernymi w Rosji w czasie epidemii SARS-CoV-2.
W monografii przedmiotem refleksji stały się również zagadnienia aksjologiczne w perspektywie życia wspólnotowego oraz problematyka funkcjonowania jednostki w aspekcie komunikacji medialnej i komunikacji interpersonalnej. Kolejne rozdziały tomu traktują o miejscu religii we współczesnych mediach, jej wpływie na nową jakość społecznego przekazu i komunikacji, a także ukazują przemiany w obszarze współczesnego dyskursu religijnego. Refleksją badawczą objęto zjawisko desakralizacji języka religijnego w mass mediach.
Grupa badaczy podjęła również temat obecności sacrum i religii w tekstach kultury. Na ten rezultat pracy człowieka i włożonego przezeń wysiłku w powstanie danego artefaktu złożyły się analizy nie tylko utworów pisanych (doświadczenie religijne w twórczości literackiej Gustawa Herlinga-Grudzińskiego), lecz także interpretacja dzieł należących do sztuk audiowizualnych (rosyjski animowany film religijny, kino antyreligijne epoki „odwilży” w ZSRR). Odrębną uwagę poświęcono tu questingowi jako narzędziu do upowszechniania treści religijnych w przedsięwzięciach o charakterze terenowym i turystycznym.
Autorzy monografii żywią głęboką nadzieję, że wybór triady: język, media, religia jest słuszny oraz w pełni uzasadniony w poszukiwaniu drogi do zrozumienia, czym jest i jakie znaczenie ma dla dzisiejszego świata Europa Środkowo-Wschodnia.
36,90 zł
36,90 zł
W świecie cywilizacji hellenistycznej, jaki się wyłonił i ukształtował w basenie Morza Śródziemnego i na Bliskim Wschodzie po rozpadzie efemerycznego imperium Aleksandra Wielkiego, setkami zakładano miasta o kulturze grecko-rzymskiej, wszystkie mniej lub bardziej do siebie podobne. Z tej urbanistycznej plejady jedno wyróżniało się właściwie wszystkim: historią powstania i jej dziejami, bajecznie kolorową oprawą nagich skał, mnogością budowli o przedziwnej architekturze monumentalnych grobowców bez podobieństwa gdziekolwiek indziej na świecie. To Petra, stolica Nabatejczyków, pustynne miasto, obecnie w granicach Królestwa Jordanii. Ów pasterski lud pochodzenia arabskiego, który doszedł do bajecznych bogactw na obsłudze karawan kupieckich, na swych szlakach tranzytowych do Gazy nad Morzem Śródziemnym wznosił miasta etapowe na pustyni Negew, obecnie na terytorium Izraela, z których każde, chociaż zalega w ruinie, nie przestaje i dziś zachwycać rozległością, urbanistycznym rozmachem i czarującym pięknem pustynnej oprawy.
39,90 zł
39,90 zł
Kościoły, klasztory, sanktuaria. Spotkamy je wszędzie - wrosły w krajobraz polskich wiosek i miast. Są świadkami historii, świadectwem wiary, ale także fantazji i kunsztu budowniczych. Zapraszamy do poznania tych najwspanialszych. Nowa seria czterech weekendowych przewodników - albumów opisujących najciekawsze miejsca w Polsce - polecane i warte zobaczenia. Każdy tom serii jest bogato ilustrowany, z wciągającym tekstem i przydatnymi informacjami. Do obejrzenia, do poczytania, do skorzystania. W serii ukazały się: Polskie miasteczka z klimatem, Polskie miejsca mało znane, Polskie zamki i pałace.
30,00 zł
30,00 zł
Aż trudno uwierzyć, że Kronika Polaków (Chronica Polonorum) Macieja z Miechowa musiała czekać ponad 500 lat na upowszechnienie jej wśród Polaków właśnie. To wielkie dzieło było oczywiście dobrze znane historykom, bardzo wielu z nich na przestrzeni tych 500 lat do niego się odwoływało, ale czytanie go wymagało dobrego opanowania łaciny. Dokładnie pół tysiąca lat od śmierci Miechowity (1457–1523) ukazuje się – staraniem wydawnictwa Biały Kruk – polskie tłumaczenie całej Kroniki z przeznaczeniem dla szerszego odbiorcy. Okazuje się, że dzieło to nie utraciło swego blasku, nie osłabły też jego walory narracyjne, czyta się je świetnie.
Miechowita zwyczajem dawnych kronikarzy sięga do najdawniejszych dziejów, można powiedzieć do pradziejów Polski, do Kraka i Lecha, opowiadając kolejno o najważniejszych wydarzeniach oraz postaciach aż do czasów Zygmunta Starego. Akcentuje postawy, które dziś nazywamy patriotycznymi, podkreśla przywiązanie Polaków do wiary chrześcijańskiej, akcentuje ich waleczność i gospodarność. Ale nie waha się też wytykać błędów. Ta księga jest pouczającą lekcją historii także dla nas, Polaków współczesnych.
Wydanie XXI-wieczne wzbogacone zostało 47 oryginalnymi, pochodzącymi z 1521 r. ilustracjami –drzeworytami, które zdobiły pierwotne wydanie dzieła Miechowity. Są to wszystko portrety imaginacyjne stanowiące świadectwo czasów autora. Kronikę wydrukowano wówczas bardzo starannie w Krakowie, w słynnej manufakturze Hieronima Wietora. Wybitne edytorstwo renesansowe zobligowało współczesnego wydawcę do zachowania najwyższego poziomu. Przekazujemy do rąk Polaków księgę stanowiącą dowód ich wielowiekowego i szlachetnego dziedzictwa.
Miechowita zwyczajem dawnych kronikarzy sięga do najdawniejszych dziejów, można powiedzieć do pradziejów Polski, do Kraka i Lecha, opowiadając kolejno o najważniejszych wydarzeniach oraz postaciach aż do czasów Zygmunta Starego. Akcentuje postawy, które dziś nazywamy patriotycznymi, podkreśla przywiązanie Polaków do wiary chrześcijańskiej, akcentuje ich waleczność i gospodarność. Ale nie waha się też wytykać błędów. Ta księga jest pouczającą lekcją historii także dla nas, Polaków współczesnych.
Wydanie XXI-wieczne wzbogacone zostało 47 oryginalnymi, pochodzącymi z 1521 r. ilustracjami –drzeworytami, które zdobiły pierwotne wydanie dzieła Miechowity. Są to wszystko portrety imaginacyjne stanowiące świadectwo czasów autora. Kronikę wydrukowano wówczas bardzo starannie w Krakowie, w słynnej manufakturze Hieronima Wietora. Wybitne edytorstwo renesansowe zobligowało współczesnego wydawcę do zachowania najwyższego poziomu. Przekazujemy do rąk Polaków księgę stanowiącą dowód ich wielowiekowego i szlachetnego dziedzictwa.
Przyczyny upadku Polski to jedna z najbardziej wnikliwych i opartych na rozległych źródłach książek ukazujących przyczyny upadku Polski w XVIII wieku. Ksiądz Walerian Kalinka, jeden z twórców krakowskiej szkoły historycznej, współpracownik Zamojskich i Czartoryskich, autor monumentalnego dzieła Sejm Czteroletni, pisał swoją książkę w przekonaniu, że Polacy nie potrzebują romantycznych mitów i kojących baśni, ale prawdy ? nawet jeśli miałaby ona być trudna do zaakceptowania. W swojej książce, posiłkując się licznymi, często już niedostępnymi dokumentami, starał się pokazać Polskę w chwili rozbiorów na tle zmian zachodzących w Europie. Z jego analiz wynika, że Polacy nie byli w stanie zrozumieć nowoczesnej polityki, opartej jedynie na grze interesów, której mistrzami byli Fryderyk II i Katarzyna II. Tkwiąc mentalnie wciąż w wieku XVII, a nawet w epokach wcześniejszych, osłabiając państwo od wewnątrz w imię źle pojętej wolności jednostek, a zarazem naiwnie wierząc w obietnice innych państw, które składając je, wcale nie miały zamiaru ich dotrzymywać, Polacy sami rozmontowali swój kraj. Przedstawiając tę smutną prawdę, Kalinka nie chce wszakże potępiać rodaków. Pragnie raczej, ukazując im błędy i fatalne zaniechania, sprawić, aby historia stała się dla nich prawdziwą nauką życia, pozwalając w przyszłości uniknąć podobnych katastrof. Jak pisał w jednym z listów: ?Póki Polacy nie poznają przyczyn swego upadku, dopóty nie zrozumieją, dlaczego dziś cierpią i cierpieć muszą?.
65,00 zł
65,00 zł
Nowy przedmiot szkolny Historia i teraźniejszość wzbudził w 2022 roku olbrzymie zainteresowanie – okazał się niezwykle potrzebny. W naszym podręczniku rozczytywała się i wciąż rozczytuje cała Polska, głównie młodzież, ale nie tylko. Wynika to z faktu, że książka napisana została w sposób szczególnie atrakcyjny. Wartka narracja przedstawia fakty, osoby i wydarzenia, które wywarły piętno na najnowszej historii – tak Polski, jak i świata. Autor, wybitny historyk, pedagog i popularny pisarz prof. Wojciech Roszkowski opisuje realia i okoliczności zdarzeń, zaglądając często za kulisy, aby ukazać mechanizmy funkcjonowania systemów społecznych i politycznych. Trzeba podkreślić jego perfekcyjną analizę funkcjonowania systemu komunistycznego tak w świecie, jak i w Polsce, co nie wszystkim się podoba. Prof. Roszkowski wydobywa jednak na światło dzienne również te prawdy, które wielu chciałoby ukryć. Wielokrotnie podkreśla znaczenie postaw moralnych (lub amoralnych) tak dla życia pojedynczego człowieka, jak i wspólnoty.
Autor wychodzi ze starożytnego założenia, że historia magistra vitae: historia jest nauczycielką życia. Wiedza o czasach przeszłych, także tych niedawno minionych, jest ważna nie tylko w naszej codzienności, ale w przeróżnych relacjach międzynarodowych. Wszak różne nieprzyjazne Rzeczypospolitej ośrodki zagraniczne usiłują fałszować naszą historię i wykorzystywać to w antypolskiej propagandzie; nie osiągną swego celu, jeśli będziemy znali historyczną prawdę i jej bronili.
Drugi tom naszego podręcznika, obejmuje lata 1980–2015. W Europie Środkowo-Wschodniej był to czas wielkich przełomów, w tym upadku ZSRS. Autor opisuje jak nasz kraj, choć borykał się wówczas z licznymi trudnościami wewnętrznymi, wypływał powoli na szerokie wody europejskiej i światowej polityki, jak rola i znaczenie Polski rosły – dzięki temu, że żyjemy wolni i suwerenni.
Autor wychodzi ze starożytnego założenia, że historia magistra vitae: historia jest nauczycielką życia. Wiedza o czasach przeszłych, także tych niedawno minionych, jest ważna nie tylko w naszej codzienności, ale w przeróżnych relacjach międzynarodowych. Wszak różne nieprzyjazne Rzeczypospolitej ośrodki zagraniczne usiłują fałszować naszą historię i wykorzystywać to w antypolskiej propagandzie; nie osiągną swego celu, jeśli będziemy znali historyczną prawdę i jej bronili.
Drugi tom naszego podręcznika, obejmuje lata 1980–2015. W Europie Środkowo-Wschodniej był to czas wielkich przełomów, w tym upadku ZSRS. Autor opisuje jak nasz kraj, choć borykał się wówczas z licznymi trudnościami wewnętrznymi, wypływał powoli na szerokie wody europejskiej i światowej polityki, jak rola i znaczenie Polski rosły – dzięki temu, że żyjemy wolni i suwerenni.
49,00 zł
49,00 zł
Najbardziej antykomunistyczna, konserwatywna i reakcyjna z moich książek! Historia w trzech ulubionych przeze mnie odsłonach: dziejów Ludowego Wojska (nie)Polskiego, rewizji obowiązujących interpretacji losów Polski i tragedii Kościoła katolickiego w epoce Soborze Watykańskiego II. Nowe teksty spotykają się ze starymi, które zyskały walor nowości, bo przecież historia się nigdy nie starzeje. Ta opowieść jest na przekór prawie wszystkim, bo jest polemiczna i podąża za mackiewiczowską definicją prawdy, która „niczego nie zmienia i niczego nie przeinacza. Kto zabił muchę, ten zabił. Kto zabił człowieka, ten zabił. Jest idealnie obojętna, bo idealnie obiektywna”.
73,00 zł
73,00 zł
Inspirujące i nowatorskie rozważania Zamoyskiej zawarte w tej książce dotyczą pracy jako czynności wpisanej w ludzką egzystencję. Autorka uznała pracę za podstawowy czynnik rozwoju i doskonalenia człowieka w wymiarze jego życia indywidualnego i społecznego, dlatego za najbardziej istotne potraktowała pytanie: jak pracować aby spełnić siebie jako człowieka? Zamiarem Zamoyskiej nie było jednak pisanie poradnika dotyczącego jednego rodzaju pracy jako czynności zawodowej, lecz prezentacja metody pracy o charakterze uniwersalnym, z której skorzystać może każdy człowiek. Kluczową zasadą owej metody było systematyczne i równoległe podejmowanie podczas całego życia pracy zarówno fizycznej, jak i intelektualno-twórczej oraz moralno-religijnej. Integralna koncepcja pracy Zamoyskiej spotkała się z wielkim zainteresowaniem. Książka O pracy przetłumaczona została na wiele języków, a ich edycje są wciąż wznawiane.
26,00 zł
26,00 zł
Książka powinna być obowiązkową lekturą wstępną dla tych wszystkich, którzy chcą wypowiadać się na temat współczesnego patriotyzmu i dla tych, którzy w sposób sobie właściwy odpowiadają za wychowanie patriotyczne.
20,00 zł
20,00 zł